[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- Skąd wiedziała, że jesteś w Londynie?
do windy. Weszła cicho do mieszkania i omal nie
padła z wrażenia na widok mężczyzny, który spał na
- Twoja matka zadzwoniła do mnie do Pałacu
jej sofie.
Forli, Lauro.
Podeszła bliżej, żeby przyjrzeć się gościowi. Le - Zadzwoniła do Wenecji? - Laura nie wierzyła
własnym uszom.
żał bez ruchu i wyglądał jak martwy. Delikatnie
- Tak, ale mnie akurat wtedy nie było, więc
sprawdziła mu puls, ale był spokojny i miarowy.
zostawiła mi wiadomość, a ja oddzwoniłem. Przera
Nie rozumiała, po co i dlaczego się tu znalazł,
skoro zaklinał się, że nigdy nie wróci. ziłem się, że coś ci się stało.
Oczywiście mogła zmienić zamki, a skoro tego nie - Kiedy to było?
zrobiła, to widocznie gdzieś w głębi duszy miała
- Wczoraj. Twoja matka była u twojej siostry
nadzieję, że któregoś dnia Domenico pojawi się
w Cambridge. Kiedy zadzwoniłem, telefon przyjęła
u niej.
Abigail i wytłumaczyła mi, że to ona jest tą przyja
Najprościej byłoby go obudzić i dowiedzieć się, ciółką", której imienia nie chciałaś mi zdradzić.
co się stało, lecz wyglądał na tak wyczerpanego, że Wygłosiła ostre przemówienie pod moim adresem,
po prostu nie miała serca tego zrobić.
za to, że ci nie zaufałem, ale twoja matka na szczęście
Zmizernial i jakby się postarzał od czasu, kiedy go była dużo łagodniejsza. Teraz już wiem, dlaczego nie
ostatnio widziała.
mogłaś zdradzić sekretu Abby. Gdybym spotkał tego
W pewnym momencie zaczął coś mówić przez sen bastardo, który jej to zrobił, obdarłbym go ze skóry.
i kręcić się na sofie. Może by nawet spadł, gdyby go Laura uśmiechnęła się lekko.
nie przytrzymała. Wtedy otworzył oczy i zaraz wstał. - Jeżeli rozmawiałeś z moją matką i wszystko ci
Nie mógł uwierzyć, że jest już dobrze po północy; wyjaśniła, to dlaczego po prostu do mnie nie za
chciał przecież tylko zostawić jej klucze i liścik.
dzwoniłeś...?
- Bez porozumienia z tobą nie chciała podać mi
- Zwykle spędzam weekendy w Stavely - zauwa
żyła chłodno. - Jestem tu tylko dlatego, że moja twojego nowego telefonu, więc zdecydowałem, że
matka wyjechała.
pozostaje mi tylko jedno, przylecieć do Londynu.
- Wiem. - Domenico kiwnął głową. Miałem szczęście, że Roberto zgodził się mnie za
Najpierw przeprosił ją za najście, a potem wyjaś stąpić i dostałem od razu bilet na samolot.
nił, co się stało.
- Podróżowałeś taki kawał świata, przy bardzo
145
144 WAKACJE W WENECJI
CATHERINE GEORGE
- Musisz już iść - powiedziała.
niewielkim prawdopodobieństwie, że w sobotę wie
Domenico patrzył na nią, wkładając kurtkę.
czorem zastaniesz mnie w Londynie - zauważyła
chłodno. - No tak - rzekł. - Więc pozwolisz, żeby ten twój
mściwy przyjaciel triumfował?
- Co innego mogłem zrobić? - Domenico roz
- O co ci chodzi?
łożył ręce. - Ponieważ cię nie było, usiłowałem
napisać parę słów, ale usnąłem. Resztę już wiesz. - Chciał nas rozdzielić i mu się udało. - Ujął ją za
rękę. - Jeśli mi teraz powiesz, że mnie już nie
W tym momencie uświadomił sobie, że jest pózno
kochasz, odejdę. I tym razem na pewno nie wrócę.
i powinien wyjść, żeby i Laura mogła się położyć.
Zadzwonił po taksówkę. Czekając na jej przyjazd, Ale musisz powiedzieć mi prawdę. Teraz poznam,
postanowił powiedzieć wreszcie to, z czym tu do niej czy nie kłamiesz - uśmiechnął się lekko.
przyjechał.
- Wciąż coś do ciebie czuję - przyznała Laura
- Kocham cię, Lauro - rzekł po prostu.
niechętnie.
Serce zabiło jej szybciej i czekała, co będzie dalej,
- Bene. W takim razie odezwÄ™ siÄ™ jutro.
lecz Domenico milczał i chciał usłyszeć jej odpo
Pocałował ją w rękę i wyszedł, zanim zdążyła
wiedz.
cokolwiek odpowiedzieć.
- Gdybyś mi to powiedział przed rozmową z mo
Następnego dnia Laura obudziła się z poczu
ją siostrą, to może bym ci uwierzyła - powiedziała
ciem, że dawno tak dobrze nie spała. I zaraz
w końcu i z satysfakcją patrzyła, jak pobladł.
uświadomiła sobie dlaczego. Domenico znów poja
- Nie wybaczysz mi - rzekł cicho.
wił się w jej życiu. Przez czas, kiedy się nie wi
- Dziwisz siÄ™?
dzieli, bardzo się zmienił, lecz jedno spojrzenie na
- Nie. Ale tak bardzo wyglądałaś na winną, kiedy
jego wymizerowaną twarz przekonało Laurę, że
mówiłaś, mi o tej przyjaciółce. Zaczerwieniłaś się
i odwróciłaś wzrok. kocha go per sempre, jak mu to kiedyś powiedzia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]