[ Pobierz całość w formacie PDF ]

GRLOUIe: JA WIEM!!!!!!!
ILUVROMANCE: ALE ON JEJ NIE KOCHAA!!!!!!!!!
GRLOUIE: Powiedział, że to nic dla niego nie znaczyło, że oni tylko
tak sobie  eksperymentowali . Tina, co ja mam teraz zrobić????? Jak
on mógł mi o tym nie powiedzieć?????
ILUVROMANCE: Ale przecież POWIEDZIAA ci.
GRLOUIE: Trochę za pózno!!!!!
ILUVROMANCE: Ale ci POWIEDZIAA.
GRLOUIE: ON JEJ NAWET NIE KOCHAA!!!!!!!
ILUVROMANCE: Wiele razy w romansach główny bohater uprawia seks
bez zobowiązań z różnymi kobietami, zanim nie spotka swojej
prawdziwej miłości.
GRLOUIE: ALE Z JUDITH GERSHNER?????
ILUVROMANCE: No cóż, nie. Ale to sprawia, że kiedy on i jego
prawdziwa wybranka wreszcie To ZrobiÄ…, to siÄ™ staje JESZCZE
ważniejsze. Bo seks jest o wiele lepszy, jeśli się go uprawia z
ukochanÄ… osobÄ….
GRLOUIE: W GAOWIE MI SI NIE MIEZCI, %7Å‚E GO BRONISZ!!!!
Powiedział mi, że pojedzie do Japonii, nawet jeśli TO ZROBIMY!!!!
ILUVROMANCE: Myślę, że masz prawo być wściekła. Ale naprawdę z
nim zerwałaś?????
GRLOUIE: Oddałam mu ten naszyjnik ze śnieżynką.
ILUVROMANCE: MIA!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!
GRLOUIE: TINA, ON MNIE OKAAMAA!!!!
ILUVROMANCE: Nie, nieprawda! POWIEDZIAA CI. W końcu.
GRLOUIE: Nie o to chodzi. Chodzi o to, że JUDITH GERSHNER
DOTKNAA GO PRZEDE MN!!!!
ILUVROMANCE: Lilly też dotknęła przede mną.
GRLOUIE: ALE ONA JEST TWOJ PRZYJACIÓAK! !!!! A poza
tym, Borys i Lilly nigdy NIE POSZLI NA CAAOZ. Borys nie
przeprowadza siÄ™ do Japonii i nie zostawia ciÄ™ samej na rok. ALBO
WICEJ!!!!
ILUVROMANCE: Racja. Och, Mia. Tak strasznie mi przykro. MuszÄ™
kończyć, tata mówi, że już dawno wyczerpałam swój limit SMS - ów
na ten miesiÄ…c - do zobaczenia!
Tina jest taka kochana. Ryzykowała furię własnego ojca, żeby do mnie pisać SMS - y
w tej godzinie próby. To wierna, prawdziwa przyjaciółka.
A skoro już o tym mowa... Jak ja mam teraz spojrzeć Lilly w twarz jutro rano? Nie
dam rady.
Po prostu nie dam rady.
JA, KSI%7Å‚NICZK???? TAA, I CO JESZCZE?
Sztuka
Mii Thermopolis
(pierwsza wersja)
SCENA 24
WIECZÓR. Duży, wygodnie umeblowany apartament w kamienicy o regulowanym
czynszu, przy nowojorskiej Piątej Ale w pobliżu Union Square. MIA THERMOPOLIS, która
niedawno przeszła kompletną zmianę wizerunku, właśnie weszła do środka. Jej najlepsza
przyjaciółka LILLY MOSCOVITZ, nie co przysadzista dziewczyna z twarzą przypominającą
mopsika przyglÄ…da jej siÄ™ z niedowierzaniem.
LILLY
O mój Boże. A tobie co się stało?
MIA
(zdejmuje kurtką i próbuje zachowywać się naturalnie)
Taa, no cóż, moja babka kazała mi iść do tego jednego faceta, Paola, a on...
LILLY
(w szoku)
Twoje włosy mają ten sam kolor co Lany Weinberger. A co ty masz na tych
PALCACH? Czy to są tipsy? Lana też takie ma. O mój Boże, Mia. Zamieniasz się w Lane
Weinberger!
MIA
(nie mogąc już tego dłużej znieść)
Lilly. Przymknij siÄ™.
MICHAEL
(stajÄ…c w drzwiach, bez koszuli)
Wow.
LILLY
CO? COZ ty przed chwilą do mnie powiedziała?
MIA
Wiesz co, Lilly? Jestem KSI%7łNICZK. Jestem księżniczką Genowii. I ZAWSZE
już będę księżniczką. Nie ucieknę przed tym. Nie mogę udawać, że to się nie stało. A jako
księżniczka, zawsze będę ceniła w innych ludziach książęce cechy, takie jak uczciwość i
szacunek dla samych siebie, i Nierobienie Tego z Ludzmi, Których Się Nawet Nie Kocha. Do
widzenia.
MICHAEL
Wow.
(Mia zamaszystym krokiem wychodzi z pokoju. LILLY i MICHAEL wymieniajÄ…
zaskoczone spojrzenia)
PITEK, 10 WRZEZNIA, 1.00 W NOCY,
PODDASZE
Tyle że, oczywiście, teraz już wiem, że przez cały czas - może nawet wtedy, kiedy ja
dopiero zaczynałam się dowiadywać, że jestem księżniczką - Michael sypiał z Judith
Gershner.
A ja o tym nie wiedziałam.
Bo mi nigdy tego nie powiedział.
PITEK, 10 WRZEZNIA, 1.30 W NOCY,
PODDASZE
JAK JA MAM BEZ NIEGO %7Å‚Y?????
PITEK. 10 WRZEZNIA, 2.15 W NOCY,
PODDASZE
Muszę być silna. MUSZ. On mnie OKAAMAA. Powiedział, że to może dobry
pomysÅ‚, żebyÅ›my na jakiÅ› czas DALI SOBIE SPOKÓJ.
Tylko nie mogę pozwolić, żeby uszło mu to na sucho.
Może mi pomoże, jeśli napiszę jakiś wiersz.
Zdziwiony, że wybrałam wiarę
W feministyczne ideały?
Choć wierzysz, że to twoją głowę
Powinnam ciągłe stroić w laury?
Mężczyzna - lepsza płeć. Jak mogłam
Wzgardzić twym pięknym garniturem?
Krawatem, wielką parą butów,
Klatą włochatą tak, z natury?
Przecież ty sam otwarłeś klatkę,
Bym mogła skrzydła rozprostować.
Myślałeś - szybko wrócę z płaczem.
Myślałeś, że będę żałować.
A jednak odnalazłszy wolność,
Zniknęłam z oczu, uleciałam.
Może milszego już nie znajdę,
Lecz ciebie już nie będę chciała.
Och, smutna była nasza miłość!
Płakałam po namiętnych sporach,
aż mnie puściłeś wolno.
Teraz, na życie singla przyszła pora.
Boże, jaka szkoda, że to nie jest prawda.
Michael! Mój ukochany wybawco!
PITEK, JO WRZEZNIA, 3.00 W NOCY,
PODDASZE
Kochany Michaelu.
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że...
Kochany Michaelu,
Dlaczego mi nie powiedziałeś, że...
Kochany Michaelu,
DLACZEGO????
PITEK, 10 WRZEZNIA, 4.00 W NOCY,
PODDASZE
Michael! Moja nadziejo! Moja miłości! Moje życie!
PITEK, 10 WRZEZNIA,
W LIMUZYNIE W DRODZE DO SZKOAY
W głowie mi się nie mieści, że mama kazała mi dzisiaj iść do szkoły.
Mówiłam jej, że mam złamane serce. Mówiłam jej, że PRZEZ CAA NOC OKA NIE
ZMRU%7łYAAM. Od wczorajszego wieczoru praktycznie nawet na moment nie przestałam
płakać. Nie miałam pojęcia, że człowiek jest ZDOLNY wyprodukować aż taką ilość łez.
Zupełnie jakbym mówiła do kamiennej ściany. Mama powiedziała tylko:
- To ty zerwałaś z Michaelem, Mia, a nie odwrotnie. Nie będziesz się teraz cały dzień
mazać w łóżku.
To dziwne, ale... To prawie tak, jakby stawała po stronie MICHAELA, czy coś.
Ale to przecież niemożliwe, prawda? No bo to MOJA mama, nie JEGO.
Nawet kazała MI zadzwonić rano do Lilly i powiedzieć jej, żeby znalazła sobie dziś
inny transport do szkoły. Nie zgodziła się zrobić tego za mnie, chociaż ją błagałam, bo bałam
się, że Michael zobaczy na wyświetlaczu nasz numer i odbierze.
yle siÄ™ czujÄ™, zostawiajÄ…c Lilly na lodzie, bez samochodu, ale W %7Å‚ADEN SPOSÓB
nie zdołam spojrzeć dziś rano na Michaela. A wiem, że on TOTALNIE będzie na mnie czekał
przed wejściem do ich apartamentowca, bo rano wysłał mi maila, w którym o tym pisze tak:
SKINNERBX: Nadal nie rozumiem, co złego zrobiłem. W jaki sposób
to, że przespałem się z kimś, zanim w ogóle się dowiedziałem, że ci
się podobam, czyni ze mnie aż takiego przestępcę? Nie kminię tego.
Chyba rozumiem, czemu jesteś przygnębiona sprawą Japonii, ale nie
wiem, ile razy mam jeszcze wyjaśniać, że robię to między innymi dla
NAS, żebyś to wreszcie zrozumiała. Lilly wspomniała, że Borys [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • actus.htw.pl