[ Pobierz całość w formacie PDF ]
sie naszemu Dharma Center i rodzinie dharmy w Afryce Poludniowej. Klaniam sie
wszystkim "Bergie" i naszym sasiadom - Afrykanskiej Misji Wiary Chrzescijanskiej i ich
dzwonom koscielnym i ich "Alleluja!". Klaniam sie wszystkim obecnym w tym
zgromadzeniu w podziece za wasze Wielkie Slubowanie i wysilek.
(podnosi kij i uderza w stól)
W jednym narozniku wieze Misji Wiary Chrzescijanskiej.
(podnosi kij i uderza i stól)
W przeciwleglym narozniku - Poep Kwang Sa.
(podnosi kij i uderza w stól)
Chrzescijanie, z kazda chwila staja sie starsi; góry zawsze sa niebieskie - Buddysci z
kazda chwila staja sie starsi, góry sa zawsze niebieskie. Aleluja! i "Kwan Se Um Bosal!"
wypelniaja niebo, dzwony koscielne i moktak polykaja wszystko.
Które wolicie?
Dokad one odeszly?
KATZ !
Wewnatrz wiele twarzy, twarzy promieniujacych jasno, na dól do sali po prawej, lunch
jest gotowy!
tlum. Aleksander Skwara
WIELKA KWESTIA ZYCIA I ¦MIERCI
1. Nie jest latwo zostac Bhikku czy Bhikkhuni. Czlowiek nie zostaje Sunimem, by dobrze
je¶c i ubierac sie. Raczej chce byc wolnym od zycia i ¶mierci, osiagaj±c stan Buddy.
2. Aby osi±gn±c stan Buddy, nalezy odkryc swój wlasny Umysl, który kazdy juz ma we
wlasnym ciele.
3. Aby odkryc Umysl, nalezy zrozumiec, ze to cialo to nic wiecej, jak tylko zwloki, a ten
¶wiat, na dobre i zle, jest tylko snem. Czyja¶ ¶mierc jest jak opuszczenie wieczorem tego
samego dnia, w którym zjawile¶ sie o poranku. Po ¶mierci mozna czasem odrodzic sie w
jednym z piekiel, czasem w królestwie zwierz±t, a czasami w królestwie duchów.
Wówczas trzeba znie¶c niezliczone bóle i cierpienia.
4. Skoro to jest prawd±, nie zajmuj sie zyciem doczesnym. Po prostu badaj i obserwuj
swój wlasny umysl przez caly czas. Jak wygl±da to, co teraz widzi, slyszy i my¶li? Czy
ma to jak±¶ forme czy tez nie? Czy jest to duze czy male? Czy jest zólte czy zielone? Czy
jest jasne czy ciemne?
5. Uwaznie obserwuj i badaj te kwestie. Pozwól by twe dociekanie i obserwacja staly sie
jak kot lapi±cy mysz, lub jak kura siedz±ca na jajach, lub jak rozpaczliwie glodna, stara,
sprytna mysz wygryzaj±ca dziure w worku z ryzem. Niech twe dociekanie i obserwacja
bed± skupione w jednym punkcie i nie zapomnij o tym. Utrzymuj je w±tpi±c i zapytuj±c
siebie. Nie pozwól, by twe zapytywanie ucieklo, nawet wówczas, gdy nie robisz nic
szczególnego. Dzieki gorliwemu i szczeremu praktykowaniu w ten sposób nadejdzie w
koncu moment przebudzenia twego Umyslu.
6. Pracuj wytrwale poprzez umacnianie twej wiary. Umacnianie twej wiary jest szczerym
przebadaniem tej kwestii.
7. Jest niezwykle trudno urodzic sie istot± ludzk±. O wiele trudniej jest urodzic sie w
sprzyjaj±cych okoliczno¶ciach, a jeszcze trudniej zostac Bhikku lub Bhikkuni.
Najtudniejsz± rzecz± ze wszystkich jest odnale¶c wla¶ciwe i rzetelne nauczanie Dharmy.
Powinni¶my to gleboko rozwazyc.
8. Budda Siakjamuni powiedzial kiedy¶: Ý Ten, kto jest juz istot± ludzk±, jest jak drobina
ziemi, która przylgnela do paznokcia, natomiast kto¶, kto stal sie zwierzeciem, traciwszy
swe ludzkie cialo, jest tak zwykly, jak brud na ziemi.Ý Je¶li kto¶ obecnie utraci ludzkie
cialo, bedzie musial czekac niezliczone eony, aby je odzyskac. Kiedy kto¶ znajduje sie w
jednym z wielu piekiel, jest tego nie¶wiadomy, jakby bawil sie w ogrodzie kwiatów
staj±c sie glodnym duchem, asur± czy zwierzeciem zachowuje sie jakby mieszkal we
wlasnym domu.
9. Jednakze je¶li kto¶ sie przebudzil i osi±gn±l stan Buddy, nie musi wiecej zyc lub
umierac. Znaczy to, ze nie musi znosic wiecej zadnego rodzaju cierpienia. Slowa te, jedno
po drugim, powinny byc dokladnie rozwazone.
10. Pewnego razu Mistrz Zen Kwon, Bhikku, zacz±l medytowac od ranka do nocy. Kiedy
tylko zachodzilo slonce, sfrustrowany walil pie¶ciami w ziemie i krzyczal: Ý Stracilem
kolejny dzien nie realizuj±c mojego Umyslu.Ý Czynil tak kazdego dnia, dopóki nie
przebudzil sie w pelni. Jako ze jest wielu, którzy wykazali sie determinacj± Mistrza
Kwon a, byloby niemozliwe, abym cytowal kazdego, kto mial tak± determinacje, by
medytowac, az do osi±gniecia o¶wiecenia.
11. Zadna z tych osób nie troszczyla sie o zycie lub ¶mierc, ani o jedzenie, sen czy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]